Tytuł wystawy odnosi się do terminu sportowego, używanego do określenia dyscyplin wymagających bezpośredniego kontaktu fizycznego między zawodnikami, najczęściej w kontekście sportów walki. Full contact ma pewne związki znaczeniowe z close contact, terminem z dziedziny epidemiologii, określającym kontakt z osobą chorą, wystarczający do zakażenia wirusem, oraz z close encounter, używanym w kontekście relacji z istotami pozaziemskimi. Wszystkie te trzy pojęcia dotyczą pewnego rodzaju interakcji pomiędzy ciałami i to wspólne pole semantyczne stanowi punkt wyjścia dla wystawy Dominika Ritszela. Podobnie jak wiele jego poprzednich projektów, „Full Contact” porusza tematykę tożsamości i cielesności, ich wzajemnych relacji oraz procesów kształtowania, zwłaszcza w hermetycznych, hiperzmaskulinizowanych i wymagających rywalizacji kontekstach, takich jak świat sportów walki.
Sport w ogóle, a sporty kontaktowe w szczególności, fascynują Ritszela jako ważna domena życia społecznego, nieodłącznie uwikłana w retorykę militarną i narodową. Historycznie, obok pola bitwy, to arena sportowa była miejscem demonstracji uzasadnionej, czy wręcz pożądanej agresji. To również na polu sportu propagowano fetyszyzację hipermęskiego ciała i rozgrywano, oraz wciąż rozgrywa się, politykę cielesną. W zawodowym sporcie, roszczącym sobie prawo do obiektywizmu, opartego na badaniu, porównywaniu, i znakowaniu ciał, nie ma miejsca na niedookreśloność.
„Full Contact” bada zjawiska zaraźliwości i wyczerpania – w wymiarze zarówno fizycznym, jak i społecznym oraz emocjonalnym. Ritszel nawiązuje tutaj do poczucia wyczerpania pewnych wzorców postulowanego przez zwolenników teorii o współczesnym kryzysie męskości oraz do mechanizmów tzw. zaraźliwości społecznej, szerzących się w m.in. w internetowej manosferze, gdzie suplementy diety serwowane są z red pill, a porady na temat samopielęgnacji i sportu współistnieją z teoriami spiskowymi i reakcyjną ideologią.
W galerii Szarej Ritszel prezentuje zestawienie obiektów i filmów, w tym nową trzykanałową instalację wideo „Body Dissolver”, która łączy wątki dokumentalne i fabularne w rodzaj gęstej parafikcji, o zabarwieniu sci-fi czy body-horroru. Wygenerowane przez siebie hiperrealistyczne, wręcz nadrealne, animacje 3D konfrontuje on z materiałami found footage, a obrazy ludzkich ciał z przedstawieniami wyobrażonych hiperbolicznych maszyn. Te ostatnie wchodzą w dialog z obiektami w przestrzeni galerii, nawiązującymi do antropomorficznych elementów sprzętu ćwiczeniowego, które funkcjonują jednak nie tyle jako przedłużenie ciała, co jego substytut – lepsza i bardziej wyewoluowana forma (ich gładka i bezszwowa estetyka przywodzi zresztą na myśl rodzaj nieorganicznej, być może pozaziemskiej, formy życia).
Obrazom tym towarzyszą, momentami zniekształcone, nagrania dźwiękowe, w których zawodowi bokserzy wymownie opisują doświadczenia nokautu. W ich relacjach pobrzmiewają echa fantazji o opuszczeniu własnego ciała i wizje ekstazy, eksploatowane zarówno przez różnego rodzaju dyskursy spirytualne, jak i popkulturę. Zwłaszcza literatura i filmy science fiction opływają w przykłady opisów niezwykłych doznań cielesnych i pozacielesnych, wywołanych przez wirusy, mutacje i innego rodzaju interakcje z obcymi organizmami. Te nawracające motywy są poniekąd pretekstem do spekulacji na temat granic – nie tylko ludzkiego ciała, ale również struktur społecznych i systemów wartości. W zetknięciu z pozaziemskim i nie-ludzkim, zarówno nasze ciała, jak i utarte kategorie ulegają rozpuszczeniu.
Dominik Ritszelartysta wizualny tworzący filmy, obiekty i instalacje wideo. Ukończył ASP w Katowicach (2013). Jego prace były pokazywane m.in. w ramach międzynarodowych festiwali przeglądu wideo, takich jak: Vancouver International Film Festival czy Glasgow Short Film Festival. Brał udział w wystawach grupowych m.in.: „Someone I have been observing for some time” w Pastificio Cerere, „Metronomics” w Another Vacant Space, „Przechwałki i pogróżki” w Trafostacji Sztuki, „Czekając na lepsze czasy” w Miejsce Projektów Zachęty. Indywidualnie wystawiał w Bank Pekao Project Room, CSW Kronika, Galerii im. Jana Tarasina Studio Tommaseo. Reprezentował Polskę na Biennale Balticum w 2016 roku (Rauma, Finlandia). Stypendysta „Młodej Polski” (2014). Laureat nagrody głównej Trieste Contemporanea Award 2015, Wyróżniony przez magazyn Forbes: „30 under 30” – Europe” w kategorii ARTS (2016). W 2022 jego film „Ziemia wchłonie to wszystko” zdobył główną nagrodę w kategorii „Polski film eksperymentalny” na festiwalu Short Waves.
Mieszka i pracuje w Katowicach. Współpracuje z Galerią Szarą w Warszawie. Jego prace znajdują się w kolekcji CSW Zamek Ujazdowski, Galerii Sztuki im. Jana Tarasina i w prywatnych kolekcjach. Więcej na stronie: www.ritszeldominik.com
Alicja Melzacka – mieszka w Maastricht, a pracuje w różnych miejscach i pomiędzy nimi, często w pociągach. Jest organizatorką wystaw i programów artystycznych, a także autorką tekstów o sztuce współczesnej. Od 2020 roku pracuje jako kuratorka i koordynatorka rezydencji artystycznych w Jester (poprzednio CIAP), organizacji zajmującej się sztuką współczesną, znajdującej się w Genk w Belgii.
Więcej na stronie: www.alicjamelzacka.com
Tytuł wystawy: Full Contact
Artysta: Dominik Ritszel
Kuratorka: Alicja Melzacka
Otwarcie: 03.06.2023, godz. 16–19
Wystawa: 03.06–08.07.2023
Godziny otwarcia: wt–sb 13.00–18.00
Adres: ul. Bracka 23/28, Warszawa