Piotr Bujak
Czarnosotniowe Motylki, instalacja, 2016

Pomysł osadzony jest z jednej strony na koncepcji Efektu Motyla -> anegdotycznego przedstawienia chaosu deterministycznego (własność równań lub układów równań, polegająca na dużej wrażliwości rozwiązań na dowolnie małe zaburzenie parametrów), a z drugiej na cyklu rozwojowym tego owada, w którym podczas faz przekształceń dochodzi do tzw. przeobrażenia zupełnego.

Użyty materiał (czarne elementy toaletowej infrastruktury sanitarnej), trochę z przymrużeniem oka odsyłają zarówno do świata (pop)kultury, podkreślają charakterystyczną dla mnie kategorię low-budgetowego recyklingu (co w przypadku projektu Syndrom Feniksa ma też swoje konceptualne uzasadnienie).

Tytuł pracy jednocześnie nawiązuje do patologii związanych radykalnie zachowawczym, konserwatywnym

i nacjonalistycznym ruchem Czarnej Sotni, powstałym w trakcie zdecydowanych i progresywnych przemian społecznych w Rosji w trakcie rewolucji 1905 roku. Terminem tym współcześnie bywają określane neofaszystowskie i antysemickie tendencje, które na poziomie ideologicznym sankcjonują swoje postulaty przekłamaną wizją nowego lepszego (ładniejszego) świata.